6 grudnia 2011

Reaktywacja!

Witam was, wiem jak dawno mnie nie było. Niestety było to silniejsze ode mnie. Bardzo częste pobyty w szpitalu i mega zaległości w szkole, z tego właśnie powodu. Aktualnie siedzę w domu, jeżdżę na rehabilitacje i mam rekolekcje, także mam czas dla was. Jako że ostatnim czasie zaczęły się duże zmiany, dlatego także postanowiłam wprowadzić zmiany do bloga, który został otworzony na nowo. Zapraszam!

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

na pewno będę wpadać ;)

miss_ladybird pisze...

ja również będę tutaj wpadać ;) a co ci się stało,że tak często odwiedzasz szpital jeśli można widzieć ? :)

MartynaMolińska pisze...

Operacje, na nadgarstek. Jestem ogromnie wdzięczna, lekarzom że robią to w jak najbardziej kosmetyczny sposób i dzięki temu blizny są nie widzialne. <3

miss_ladybird pisze...

ałć! biedna Ty ;) mnie w lutym czeka na kolano i tez mam nadzieję, że blizn nie bezie widać zbytnio ^^ szybkiego powrotu do zdrowia ;)

MartynaMolińska pisze...

Bardzo dziękuję i 3-maj się też. Będzie dobrze. :)