11 grudnia 2011

Recenzja

Witam was, dzisiaj chciałam wam zrecenzjować film o którym nie da się nie słyszeć i pewnie większość z was już go obejrzała a mianowicie "Zmierzch: Przed Świtem część 1" Po kiepskich recenzjach krytyków mimo to postanowiłam obejrzeć film by móc się wypowiedzieć.
To już czwarty film z tej serii, który nie zainteresował mnie jakoś szczególnie a początek wręcz przeraził. Czytając komentarz "Przewincie do połowy bo początek ten ślub i przygotowania strasznie nudne" Zawsze uwielbiałam oglądać w filmach śluby i te wielkie pełne emocji i nerwów przygotowania, ale w tym filmie było to na prawdę kiepskie trwało to do słowanie kilka chwil i już była połowa wesela oraz toasty, które najwidoczniej autor chciał by wyszły zabawnie niestety było bardziej żenująco niż zabawnie. Toast Edwarda miał być bardziej że tak powiem 'na poziomie' jednka specjalnie także nie wyszedł. No cóż, bywa. Kolejna jest podróż poślubna gdzie główni bohaterowie jadą na wyspę przybranej? matki Edwarda, Esme. Co da się jeszcze przeżyć, chodź zawsze mogło być lepiej. Jednym z plusów każdego kolejnego filmu jest to że Kristen coraz lepiej wygląda. Nie jest już tą mega bladą dziewczyną w zadużych chłopięcych ubraniach z pierwszej części. Natomiast wygląd Roberta (tudzież Edwarda) jest coraz gorszy absolutnie przesadzony, że aż boli jak się patrzy.Dom w którym mieszka para młoda podczas swojego miesiąca miodowegojest piekny, jednakże po pierwszej nocy nie wyglądał korzystnie! ale osoby które przeczytały książkę mogły się tego spodziewać. Następnie są sceny podczas których para gra w szachy czy skacze ze skał. Później zaczyanją się wymioty,spóźniony okres i ciąża Belli. Przerażenie Edwarda, powrót do domu i zdenerwowany Jacob. W kolejnych scenach Bella(Kristen) wygląda gorzej niż zombie. Jej brzuch jest granatowo-siny a oczy podkrążone a twarz znów nabrała bladego koloru. Najwyraźniej za szybko jąpochwaliłam. Dalej pojawiają się wilki i spór między nimi a rodziną Cullenów. Jacob odłancza się od grupy a wraz z nim Seth z siostrą. W momecie kiedy Bella zaczęła pić krew i jak to powiedział Jacob ' zaraz sie rozchoruje' i je byłam tego bliska, wręcz ochydny widok. Kolejnie Edward przekonuje się do własnego dziecka i zaczyna słyszeć jego myśli. Jacob pomaga rodzinie Cullen zapolować tak by grupa wilków ich nie zaatakowała. W kolejnej scenie Bella wybiera imiona dla dziecka, które łamie jej żebra przez co dziewczyna upada. Rodzina próbuje wyciągnąć z Belli dziecko, tak by nie zabić dziewczyny. Krzyki przy tych scenach są okropne! Aż trudno było to wytrzymać. Jednak dziecko rodzi się i żyje, po porodzie Edward próbuje przemienić Belle w wampira. Natomiast Jacobs wpaja sobie Reenesme a wilki zaczynaja atakować Cullenów przy czym Jacob stawia się swojej byłej grupie i broni rodziny Belli. Następnie widać dziewczynę leżącą w ciemno niebieskiej sukience a kolejnie ukazuje sie retrospekcja z jej życia. Film kończy sie otworzeniem kwisto-czerwonych oczu przez brunetkę. Na ciąg dalszy musicie poczekać do kolejnej części która premierę będzie mieć 16 listopada 2012 roku lub przeczytać książke "Saga Zmierzch: Przed Świtem". Mi osobiście film nie przypadł do gustu, ale każdy może mieć inne zdanie. Mimo to polecam obejrzeć by móc się wypowiedzieć.(post napisałam dla was już wczoraj, ale nie wiedzieć czemu mój laptop nie może opublikować żadnego postu? Dlatego jest dopiero dzisiaj. Przepraszam, mam nadzieję że to już się nie powtórzy.)

Brak komentarzy: